Usycham
Wypluwam grudki
Suchutkiej ziemi
Spragnione płatki
Wyciągam ku górze
Korzenie wydłużam
Usycham
Próbują mnie poić
Podlewać tą wodą
Ale ja tej wody
Nie potrafię przyjąć
Nie daje mi ona
Najmniejszego nawet
Ukojenia
Być może i jestem
Samotną czerwoną różą
Mówią, że jestem piękna
A jednak mam kolce
I karmi mnie nie woda
A świeża krew i własna
Miłość
Skręcają się me płatki
Usychają listeczki
Korzenie się kurczą
Sam kielich się chyli
Trucizna, trucizna
Łodygę zabija ta okropna
Woda
Ta woda mnie truje
Pluję nią, krztuszę
Dusi mnie jej smak
Jej zapach, jej stan
Nie mogę rozkwitnąć
Wolno mi tylko z bólu
Umrzeć
121220
____
Usycham, które znajduje się także w Połamanej poezji, opowiada o kwiecie, który ginie poprzez niemożliwość przyjęcia wody. Woda jest dlań trująca, woli spijać krew. Jeśli woda byłaby miłością, to czym byłaby krew?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro