To zdjęcie jest jednym z moich ulubionych. Pamiętam, że było zdobione w moje 60 urodziny. Zrobiliśmy wtedy imprezę w której wszyscy brali udział. Oczywiście mam tu na myśli moich znajomych z pracy i rodzinę. Było 60 skrzynek wódki, tak jak na 60 urodzinach Kiepskiego, 60 butelek najlepszego wina, 60 kilo kiełbasy krakowskiej i wiele innych. Bawiliśmy aż 3 dni! Na całe szczęście nikt się nie zorientował! Ja nadal w to nie wierzę.
A wracając do zdjęcia. Zostało zrobione chwilę po tym jak Andrzej złożył mi szczere życzenia. Bardzo zdziwiłem się kiedy konfetti wystrzeliło w moją stronę. Chwilę później płakałem ze szczęścia, co zostało uwiecznione na tym zdjęciu!