#2dzień
03:00
Nase: Auć, zignorowana.
03:02
Nase: Nie żebym spodziewała się po tobie uwagi, Tsukki...
03:03
Nase: Ale no wiesz, psycholodzy stwierdzili pewnie kiedyś że serca zignorowanych dziewczyn pękają.
03:06
Nase: Na sto kawałeczków. Albo jeszcze więcej.
03:07
Nase: Więc, zignorowałeś mnie i złamałeś serce na sto kawałków. Albo więcej.
03:09
Nase: Chamsko.
03:11
Nase: A tak totalnie poważnie - odpisz mi. Nie jestem na tyle odważa by pogadać z tobą w realu, a mam do ciebie niezwykle ciekawą sprawę.
03:15
Nase: Do jutra, Tsukki.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro