#159dzień
03:00
Nase: Kei-chan, kocham cię.
Nase: Serio. Kocham. Absolutnie. Kocham. Forever. Do końca życia. Ślub wczoraj.
03:01
Kei: Nic nie zrobiłem, wiesz?
Nase: Oddałeś zeszyt Miyuki-senpai. I odrobiłeś mi zadania. Kocham cię. Absolutnie. Jesteś najcudowniejszą istotą, która chodzi po tej ziemi.
03:02
Kei: To nic wielkiego, wiesz? Nie mam zamiaru cię ganiać więcej, czy coś. Zaczekam, aż będziesz gotowa i do mnie przyjdziesz.
Nase: Na ciasto.
Kei: Na ciasto.
03:04
Kei: Geeez, co się uparłaś na to ciasto?
Nase: Naturalnie. Kocham kwiaty i ciasta.
Kei: I mnie.
03:05
Nase: Duh, mówiłam wyżej. Ślub wczoraj.
Kei: Nie, jestem poważny.
Nase: ?
03:06
Kei: Nadal mnie kochasz, tak?
Kei: Nie ważne, ile czasu minęło?
03:07
Nase: Zadajesz trudne pytania...
Kei: Jestem poważny.
03:08
Nase: Tak, masz racje. Nieważne ile czasu minęło, jeżeli tak bardzo chcesz wiedzieć...
Nase: Po co ci to?
03:10
Kei: Ciekawość?
Nase: Jasneee.
Nase: Co, biedny Kei-chan zakochał się przez internet?
03:11
Kei: Nie.
Nase: Taaak.
Kei: Nie, Nase.
Nase: Tak, Kei.
03:12
Kei: Stop. Uznajmy, że odpowiem ci na to pytanie kiedy...
Nase: Niech zgadnę - spotkamy się?
Kei: Kiedy mnie pocałujesz.
03:13
Nase: Duuuuh.
Kei: Podoba ci się?
Nase: Duuh, tak, duuuh.
03:14
Kei: Dobranoc, Nase-chan.
Nase: Do jutra, Kei.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro