#145dzień
00:00
Kei: Dopiero dorwałem się do internetu.
Kei: I cholera jasna
Kei: KARMA
Nase: Oddychaj
Kei: nie rób tak więcej
Kei: albo przysięgam
Nase: groźby są karalne!
00:01
Kei: znajdę cię i wezmę te płatki
Kei: i
Nase: i?
00:03
Kei: po prostu ci coś zrobię.
00:04
Nase: Okej.
Nase: Nadal nic nie kojarzysz?
00:05
Kei: nie, ale kiedy kwiaty wysypały się z mojej szafki, Yamaguchi zaczął się śmiać.
Kei: i krzyknął, że to jak wtedy.
00:06
Nase: Woha, zawsze w niego wierzyłam!
Nase: Widzisz? To pierwszy element układanki, dlaczego do ciebie napisałam!
00:10
Kei: Yhym. Wiesz, Nase, w podstawówce i gimnazjum ludzie bardzo lubili wsadzać mi różne rzeczy do szafki, bo każdy bał mi się cokolwiek powiedzieć w twarz. Jesteś moim dawnym prześladowcą? Chcesz odkupić winy, czy coś?
Nase: Waaah?
Nase: Nie.
00:12
Nase: Daj spokój, serio nie pamiętasz kwiatów?
Kei: Nie.
Nase: Boże, byłeś chyba w szóstej klasie, kwiecień, kwiaty wiśni.
00:14
Kei: Eh, mówisz o tym? Jakaś dziewczynka zaczęła się do mnie potem jąkać, ale co to ma do rzeczy?
00:18
Nase: A ty co jej odpowiedziałeś?
Kei: Nie pamiętam takich rzeczy.
Nase: "Żałosne". Tak, "żałosne". Spojrzałeś prosto w oczy dla jedenastoletniej dziewczynki, która próbowała ci coś wyznać.
Nase: A TY NIE DAŁEŚ MI SKOŃCZYĆ.
00:19
Kei: Woha, Nase. Nie pamiętam takich rzeczy.
Nase: No właśnie, nie pamiętasz
Nase: A ja pamiętam
Nase: i wiesz co było dalej?
00:20
Kei: Poszedłem sobie na lekcje?
Nase: No właśnie. Wiesz, jak to bardzo irytuje po tylu latach?
Nase: O to jeden powód, dlaczego nie dam rady spojrzeć ci w oczy.
00:21
Nase: bo na czacie jesteś okej, naprawdę.
Nase: Ale w życiu? nadal pewnie wyśmiewasz wszystkich po kolei, co?
00:22
Nase: dlatego przy pierwszej lepszej okazji znalazłam sobie chłopaka, który okazał się być kolejnym draniem.
Kei: Widzę, że mnie nie lubisz.
00:23
Kei: Więc dlaczego napisałaś?
00:25
Nase: Właśnie sobie odpowiedziałeś. Chciałam grać tą złą, chciałam cię w sobie rozkochać i w końcu wywalić do kosza. Ale nie pasuje do grania uczuciami ludzi.
00:26
Kei: Okej.
Kei: Jaki jest kolejny element twoich puzzli?
00:29
Nase: Ach, pamiętasz to, jak się upiłam?
Kei: No raczej.
00:30
Nase: Odpowiedź gotowa.
Nase: dzisiaj lecę spać wcześniej, Tsukki~
Nase: Branoc!
00:31
Kei: Do jutra.
ah, ah. Wszystkiego najlepszego z okazji świąt! Dla wszystkich obchodzących rodzinnej atmosfery, dobrego jedzenia i satysfakcji z otrzymywania, czy dawania prezentów.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro