Ulubiony Prowadzący
No i tu mnie znienawidzi większość...
Tak. Oficjalnie wole Dona. Wiem że to Chris stworzył legende Totalnej Porażki i to dzięki niemu jest taka popularna, temu nie moge zaprzeczyć. Ale on zawsze mnie wkurzał. Był fajny i śmieszny, ale na dłuższą mete mnie irytował. Wolałam oglądać bardziej uczestników i ich relacje, niż skupiać się na Chrisie.
A Don mnie nie irytuje. Jest jak dla mnie bardzo sympatyczną i dającą sie lubić, przeze mnie chociaż, postacią. Może dlatego, że nie lubie dupków, a on jest mniej dupkowaty niż Chris. Może. Nie mam pewności. Czasami się nie wybiera kogo się lubi, czasami po prostu kogoś się woli, a kogoś nie. Takie rozkminy 😂
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro