Dzień 24
Informacje potrzebne do tej części.
[T/I] - twoje imię,
[D/W] - długość włosów,
[K/W] - kolor włosów,
[K/O] - kolor oczu,
[U/K] - ulubiony kolor,
************************************
*LOKALIZACJA: Sklep zoologiczny.*
*MIEJSCE: Kocia aleja.*
*OSOBY: Nataniel i [T/I].*
************************************
*W kociej alei.*
- Dzięki, że przyszłaś ze mną tutaj.
- Nie ma za co. Przecież ty też byłeś przy mnie podczas wybierania kota.
- To może popatrzmy co mają tutaj?
- Tak zgadzam się z tym.
*Nataniel rozgląda się wśród małych kociąt, a [T/I] rozgląda się przy zabawach dla kotów.*
- [T/I] zobacz jakiego kociaka znalazłem.
- Pokaż Nataniel.
*Nataniel pokazuje [T/I] małego białego kociaka.*
- Ale ładny kotek.
- [T/I]... to jest kotka.
- Przepraszam, że za szybko oceniam płeć tej kotki.
- Nic się nie stało. Chyba ją wezmę.
- A jak będzie miała na imię?
- Śnieżka. Tak ją nazwie.
- Rozumiem.
- Wiedziałem, że chodziłaś popatrzeć się za zabawkami dla kotów.
- Zgadza się. Może coś znajdziemy dla niej.
- Tak chodźmy.
************************************
*W mieszkaniu Nataniel'a.*
- To może ten drapak dam jej tutaj.
- Chyba będzie jej się to podobać.
- Mam taką nadzieję.
- Hmmm... .
- [T/I] nad czym tak myślisz?
- Myślę sobie jak Śnieżka zareaguje na Twoją dziewczynę Nataniel.
- Na razie nie myślałem o dziewczynie... .
- Ale Nat musisz w końcu kogoś znaleźć.
- [T/I]... . Wiesz, że ciężko mi jest znaleźć osobie drugą połówkę.
- Wiem o tym szczególnie bo ty z Armin'em macie podobny problem w tej sprawie. Ale wiedz, że Armin postanowił wyznać tej dziewczynie jakie uczucia do niej darzy.
- Na prawdę już kogoś znalazł?
- Tak i chyba był pierwszy pod względem nowych związków.
- A kto jeszcze znalazł sobie dziewczynę?
- Kentin i Lysander.
- A ja myślałem, że Kastiel kogoś sobie znajdzie jako pierwszy.
- Jak widzisz nie był pierwszy w tej sprawie. A właśnie jakaś dziewczyna się Tobie spodobała?
- No jest taka dziewczyna o [K/O] oczach, [D/W] [K/W] włosach i wiem, że oprócz czytania kryminałów lubi kolor [U/K].
- Rozumiem... . Ej Nataniel opisałeś właśnie mnie.
- No wiem o tym.
- Czy ty... .
- Kocham Ciebie [T/I].
- Haha... . Ja Ciebie też kocham Nataniel.
- Jak widzę nie tylko ja Ciebie kocha.
- A kto jesz... .
*Śnieżka zaczęła mruczeć i łazi się przy [T/I].*
- Widzisz [T/I]?
- Widzę. Jestem ciekawa jej reakcji na mojego kota.
- Na pewno będzie miała wspaniałe towarzystwo.
- A jak.
************************************
Prawdopodobnie część mi się udała.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia jutro.
Papa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro