Dzień 12
Informacje potrzebne do tej części.
[T/I] - twoje imię
************************************
*LOKALIZACJA: Szkoła Słodki Amoris.*
*MIEJSCE: Ogród.*
*OSOBY: Lysander i [T/I].*
************************************
*W ogrodzie. *
- Lysander czy wszystko w porządku?
- Nie. Nic nie jest w porządku [T/I].
- Mogę wiedzieć o co Ci chodzi.
- Zgubiłem mój notatnik. Nie mogę nigdzie go znaleźć.
- A pamiętasz mniej więcej gdzie ostatni raz go widziałeś?
- Ostatni raz go miałem w moim plecaku, ale go tam nie ma.
- Rozumiem. A ktoś pomógł Tobie w tej prawie?
- Tak. Kastiel i Rozalia pomagali mi w poszukaniu notatnika.
- I coś to pomogło?
- Nie. Ani oni, ani ja nie mogliśmy go znaleźć.
- A może zostawiłeś notatnik u brata w sklepie albo został w Twoim pokoju.
- Może tak być.
- W razie czego pomogę Ci go znaleźć.
- Na prawdę dziękuję [T/I] za pomoc w tej sprawie.
- Nie ma za co Lysander. Wiesz, że zawsze Ci pomogę w tym.
- Wiem o tym. I muszę już iść. Do zobaczenia jutro [T/I].
- Do zobaczenia Lysander.
************************************
*W domu rodzinnym [T/I]. Pokój [T/I].*
- Okej odrobię te zadania domowe na jutro. Tylko gdzie ja mam ten podręcznik od Historii?
*[T/I] szuka podręcznika od Historii w plecaku.*
- A mam Ciebie.
*Z podręcznika od Historii jeszcze coś wylatuje.*
- To przecież notatnik Lysander'a. Skąd tu się wziął w moim podręczniku od Historii? A może napiszę do Lysander'a, że znalazłam jego zgubę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*SMS z Lysander'em.*
[T/I]: Hej Lysander. Mam dla Ciebie dobrą wiadomość.
Lysander: Hej [T/I]. Jaka to jest ta dobra wiadomość?
[T/I]: Znalazłam Twój notatnik.
Lysander: GDZIE?!
[T/I]: W moim podręczniku od Historii.
Lysander: Skąd on się wziął w Twoim podręczniku?
[T/I]: Sama nie wiem Lysander. Ale ciesz się, że był u mnie, a nie u kogoś innego.
Lysander: Zgadza się. Bardzo cieszę się, że go znalazłaś.
[T/I]: Po prostu wyleciał mi z podręcznika. I tyle.
Lysander: Ale nadal się zastanawiam nad czymś.
[T/I]: A nad czym?
Lysander: Skąd on się wziął w Twoim podręczniku? A może go komuś pożyczałaś podręcznik od Historii?
[T/I]: Ostatnio pożyczałam Kastiel'owi bo musiał popoprawiać sprawdzian z Historii.
Lysander: Teraz wiem skąd mój notatnik wziął się w Twoim podręczniku.
[T/I]: Na prawdę? to mi powiesz?
Lysander: Notatnik zostawiłem u Kastiel'a w domu i skorzystał z okazji, że miał Twój podręcznik i na pewno chciał oddać mi notatnik prędzej, ale zapomniał go wyciągnąć i tak go znalazłaś.
[T/I]: Teraz rozumiem.
Lysander: To oddasz mi go w szkole?
[T/I]: Tak oddam Ci spokojnie.
Lysander: Jestem spokojny. Tylko cieszę się, że nie wylądował u kogoś innego.
[T/I]: Na przykład u Armin'a?
Lysander: Chyba tak.
[T/I]: Uspokój się Lysander. Wszystko wyszło dobrze.
Lysander: Wiem. To do zobaczenia w szkole.
[T/I]: Do zobaczenia.
************************************
W końcu mi się udało to napisać.
I wiem, że ta część nie jest krótka.
Ponieważ ma ponad 470 słów.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia jutro.
Papa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro