Dzień 26
Informacje potrzebne do tej części.
[T/I] - twoje imię
************************************
*LOKALIZACJA: Szkoła Słodki Amoris.*
*MIEJSCE: Klasa A.*
*OSOBY: Kastiel, Lysander, Nataniel, Kentin, Armin i [T/I].*
************************************
*W klasie A.*
- To co robimy? - zapytała się [T/I].
- Może coś poczytamy. - odpowiedział Nataniel.
- Raczej mnie nie mówisz na to. - odpowiedział Kastiel.
- A może poćwiczymy? - zapytał się Kentin.
- Jak na grach to tak. A jak nie gry to odmawiam. - odpowiedział Armin.
- Raczej nie będzie nam pasować Kentin. - odpowiedziała [T/I].
- Kastiel widziałeś mój notatnik? - zapytał się Lysander w stronę Kastiel'a.
- Ja go dziś nie widziałem. - odpowiedział Kastiel.
- Może poszukajmy Lysander'a notatnik, a w tym czasie możemy pomyśleć co porobić razem. - odpowiedziała [T/I].
- Dobra. - odpowiedzieli chłopaki.
- Wolę to zrobić niż poczytać jakąś głupią książkę. - powiedział Kastiel.
- A ja wolę nie być w jednym pomieszczeniu razem z Tobą. - odpowiedział Nataniel.
- A ja... . - zaczął Kastiel.
- Nataniel i Kastiel przestańcie się kłócić. - powiedziała [T/I].
- Może zamiast się kłócić to pomóżcie nam szukać notatnika Lysander'a. - powiedział Kentin.
- Dobra. Ale to jest tylko na tej jeden dzień. - odpowiedzieli Nataniel i Kastiel w tym samym czasie.
- Dobra to szukamy notatnik jak w grach zagadkowych. - powiedział Armin.
************************************
*Dwie godzinny późnej.*
- W końcu znaleźliśmy ten notatnik. - powiedział Armin.
- Zgadzam się z tym. - odpowiedział Kentin.
- Wiecie co mi nie pasuje? - zapytał się Nataniel.
- Co Ci tutaj nie pasuje oprócz mnie. - odpowiedział Kastiel.
- To, że nie zapytaliśmy się co [T/I] by chciała razem z nami zrobić. - powiedział Nataniel.
- Mogę się z tym zgodzić. - powiedział Lysander.
- To [T/I] co byś chciała z nami robić? - zapytał się Armin.
- Jest jedna rzecz jaką bym chciała z wami zrobić. - powiedziała [T/I].
- Co dokładnie? - zapytał się Kentin?
- Zagrać w butelkę. Ale na zasadach prawda czy wyznanie. - odpowiedziała [T/I].
- Dobrze, że na takich zasadach niż te co znam. - powiedział Kastiel.
- A co byś chciał się całować z kimś? - zapytała się [T/I].
- Nie. - powiedział Kastiel.
- To kto ma butelkę? - zapytał się Lysander.
- Może być szklana butelka po wodzie? - zapytał się Kentin?
- Może być. - powiedziała [T/I].
- To kto zaczyna? - zapytał się Nataniel.
- Zaczyna [T/I]. - odpowiedział Armin.
- A dlaczego ja? - zapytała się [T/I].
- Bo to jest Twój pomysł. - powiedział Kastiel.
- Okej. Kręcę. -powiedziała [T/I].
- Na kim zatrzyma się? - zapytał się Lysander.
- Nie wiadomo na kim. - odpowiedział Armin.
- Zobaczymy na kogo wskaże. - powiedział Kastiel.
- Wskazuje na... . - powiedziała [T/I].
************************************
Dalszą część niech wam wyobraźnia pokaże.
Napisałam taką oto część.
Może wam się spodoba.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia jutro.
Papa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro