Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

97 1/3

------------------------------
Nie czytaj tego przy jedzeniu ani kiedy pijesz. Nie lubisz raków — też nie czytaj.

Ogólnie piszę normalne prace i pierwszy raz piszę w tyn stylu i zobaczymy jak to wyjdzie
------------------------------

Kisu pov

Właśnie siedziałem w salonie oglądając muszelki z karaibuw. W sumie... Zamknęli mnie w piwnicy. Chociaż dali mi pierogi i tv więc jakoś przeżyję tą ósmą wojnę chińską. Najgorsze jest to, że pierogi są mrożone, a tv ma jeden kanał. Ale mam w pakiecie player tv więc obejrzę pornola.  Oparłem się o krzesło i nagle BUUUUUUUM! Wyjebałem się na podłogę i co jedynie pozostało po krześle to drewno i drzazgi w mojej dupie. Oj TOP będzie zły... Nie wybaczy mi tego. Wstałem i wyjąłem drzazgi z tego dupska po czym wziąłem paczkę pierogów i przyłożyłem do mojego pięknego tyłka. Po chwili usłyszałem dźwięk, że pierogi są gotowe! A nie... To tylko mój bąk. Cóż, ale ugotowałem pierogi!¡ Otworzyłem paczkę i zacząłem je zajadać. Nagle do mej komnaty weszli pedo miś i chujkowy chińczyk.

— DAWAJ PIEROGI SKURWYSYNIE! — wykrzyknął Hui i rzucił się na mnie. Zaczął wyrywać moją paczkę, ale ja się nie poddałem! Ósma wojna chińska i walczę! ZA PIEROGI I POLSKIE DZIEWCZYNY!!

— Nie oddam ci nigdy. To są moje dzieci! — wykrzyknąłem i Hui puścił mnie. Byłem zaskoczony. Czym? Bo pedo mis aka Daeil oraz Hui byli w samej bieliźnie w panterkę i mieli staniki rozmiar Z. Chwycili mnie za me ramiona i wynieśli mnie z piwnicy. — Puszczajta wy wsiuny niedorozwinięte! — szarpałem ile się da, ale bez skutku. Przypomniałem sobie, że jadłem pierogi z kapustą. Mam świetny plan! — UWAGA ADOLF DZON UN NADCHODZI — po tych słowach puściłem takiego bąka,  że kurwa czuć go było na 2729202082 km. I co Jeonguk kto tu jest królem bąków sprawiedliwości?

Chłopaki puścili mnie, a ja wywaliłem się na dupsko i... Na czymś twardym... Cory (͡° ͜ʖ ͡°)... Znowu położyłeś deske pod moje dupsko?

Cory pov

Znowu podłożyłem dedke pod tyłeczek Kisu (͡° ͜ʖ ͡°)

Wstałem bo usłyszałem huk jak wybuch na Hiroszimę i udałem się do przedpokoju zobaczyć jak krwawi. O dziwo... Nie było krwi. Podniosłem Kisu i podziękowałem chłopakom za pracę i zaniosłem Kisu do sypialni tortur. Kisu tak się wiercił jakby miał w odbycie termity i krzyczał jak moja matka gdy drapała się po dupie.

— Kisiu kochany mój najdroższy najpiękniejszy kisielku wspaniały zamknij ten pierdolony dziub bo wyjebie ci pantofla ok? — po tych słowach zamknąłem drzwi i rzuciłem Kisu na łóżko.

— Aua! — złapał się za głowę — Wiem, że lubisz na ostro, ale kurwa z umiarem

— Wiem kociaczku — usiadłem na nim i wpiłem się w jego usta jak blondyneczka do sekshopu na promocje z dildosami. Całowałem go namiętnie jak potrafiłem. No, ale on miał inne plany. Zrzucił mnie z siebie i on zdjął swoje spodnie. O KURWA OŚLEPŁEM. TE NIEOGOLONE NOGI. — Kisu wiem że ci zimno... Ale zimy nie ma więc nie wiem po co zapuszczasz te włosy

— Ja chociaż nie muszę nosić rajstop hehe — zdjął swoje bokserki i zobaczyłem taką wielką dżungle, że zastanawiałem się gdzie jest jego kutas. Pewnie te łoniaki go zjadły biedaczek. Kisu usiadł na mojej twarzy i wkładał swojego penisa i kazał mi go ssać. to ssałem, ale do cholery te łoniaki były takie duże, że z nich sweter można byłoby zrobić dla Huia i Daeila bo to biedaki.

Po niedługim ssaniu spuścił się na mojej twarzy i ubrał bokserki i spodnie po czym wstał i wybiegł jak jednorożec Lay.

Hui pov.

Zacząłem się ubierać gdy nagle kisiel wparował do mego pokoju uradowany jak Daeil po masowaniu chuja.

— No elo mordo — przywitał się.

— No elo elo trzy dwa chuja hehe — wyjebałem takiego szpagata, że chyba moje jaja się złamały. — AAAAAAAAAAA!!!! — zacząłem piszczeć jak profesjonalna operzysta czy jakoś tak no ale rozumiecie. Kisu pomógł mi wstać i przyłożył rękę do mojego krocza. Zaczął masować. — Co ty robisz? Nie masz swojego chuja?

— No nie hehehe

Bardzo mnie to zdziwiło. Czyli Kisu to dziewczyna! OKURWA PEWNIE MA CHCICE O NIE.

— No sory Kiska, ale 1000 zł  za sekunde — postawiłem mu cennik lepszy i najtańszy od DAEILA! Tak. Ja i Daeil jesteśmy męskimi prostytutkami. Daeil bierze za darmo.

— Czemu tak drogo?! — odsunął się ode mnie.

— Muszę z czegoś żyć no nie? No chyba kurwo nie myślisz, że taki seksiak jak ja będzie za darmo się puszczać pfy! — ubrałem bereta, którego dostałem od Sebusia analnego i wyszedłem z pokoju.

Chciałem pójść do łazienki, ale ona była zajęta. Przez kogo? Przez Jinhonga, Sebe i Chana. Robią trójkąt ehh tez chcę!! ¡ Wbiłem do kibla, ale przyznam że wali tam gorzej niż w oborze u starych Kisu. Kisu się wychował w korycie i oborze nie dziwi mnie to. Rozebrałem się.

— KWADRACIK WOOOOAH!!! — dołączyłem do moich znajomych, którzy piepszyli się z drewnianym dildosem dwumetrowym.

— O KURWA! RŻNĘ, AŻ WIÓRY KURWA LECĄ! — wykrzyknął Hongiś wkładając dildosa do dupy Chana. Serio, aż wióry leciały.

a/n pierwszy raz coś takiego napisałam :v  chciałam, żeby to było śmieszne, a wyszło rakowe :'(

W następnej części Jinhong Hongseob i Daeil!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro