Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5.

Daikoku przygotował pyszne jedzenie dzisiaj na obiad.
- Hiyori powiedz, jak było u babci?- spytał zagapiony w nią Yato.
- Był...
- No bo wiesz... ja tak z Yukine za tobą tęskniliśmy. Bałem się że znowu o nas zapomnisz...
- Obiecałam że już o was nie zapomnę.
- Ale jeśli jednak zapomnisz?
- Nie zapomnę!
Przyglądałem się temu przedstawieniu. Nagle Yato przytulił Hiyori. Widziałem w jego oczach łzy.
- Obiecaj mi to! Obiecaj mi że nigdy nie zapomnisz! - krzyczał zapłakanym głosem
Hiyori też go postanowiła przytulić.
- Obiecuję! Obiecuje obiecuje obiecuje obiecuje!
Jej też poleciały łzy. Kofuku już nie mogła i się rozryczała. Ja też długo nie wytrzymałem. Harune też coś tam miał w oczach. Rzuciłem się na nich. Potem Kofuku. I o dziwo Harune też.
Daikoku przyglądał się wszystkiemu paląc fajkę. I tak siedzieliśmy z 5 min. Szlochając i tuląc się do siebie. Kiedy się opanowaliśmy puściliśmy się. Tylko Yato i Hiyori się jeszcze przytulali. Znowu patrzyli na siebie. Ich twarze były coraz bliżej. ,,Zrób to idioto!" Krzyczałem w duchu. Tylko Hiyori nie wiedziała że Yato ją kocha. Mi się wydaje że ona czuje to samo. Czemu? Jak byliśmy u niej w pokoju ona rozmawiała z Yato a ja patrzyłem na jej zeszyty. I zauważyłem taki dziwny popisany zeszyt. Jak go otworzyłem widziałem mnóstwo rysunków przedstawiających Hiyori i Yato. I dwa z nich pokazywały jak się całują.
- Yato... ja- powiedziała cicho pół-zjawa
Yato przerwał jej pocałunkiem! Wszyscy łącznie z Hiyori mieli wielkie oczy. Hiyori odwzajemniła.  Purpurowe oczy Kofuku zamieniły się w serduszka i widziałem jakby parę wychodzącą z jej uszu. Daikoku zachłysnął się wodą. Harune miał w oczach łzy ale chyba ze szczęścia. Nie wiedziałem że takie klimaty go kręcą. A ja stałem jak słup ale nagle się rozluźniłem. Byłem dumny z niego. W końcu mu się udało to wyznać. Ile razy już on smutek popijał sake. W końcu się to zmieni. Wszystko się zmieni.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro