Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

✾ 5 - 𝓚ł𝓪𝓶𝓵𝓲𝔀𝔂 𝓖𝓪𝓪𝓻𝓪 ✾

Następnego dnia to Sabaku jako pierwszy się obudził. Uśmiechnął się, czując przyjemne ciepło, pochodzące od blondyna. Gaara chwycił ręce Naruto w swoje i westchnął, nie mieli pierścionków, a czerwonowłosy nawet jeśli wiedział, że jego chłopak go kocha, to i tak czuł zazdrość, że Shisui i Itachi po tygodniu bycia parą już pokazali innym ludziom, a on i Uzumaki mieli za sobą pięć lat i nadal nic.

Jednak wiedział, że blondyn go kocha i się nie wstydzi swojego miętowookiego chłopaka, lecz Gaara czasami naprawdę chciał wykrzyczeć światu, że Naruto jest jego, i że nikt nie ma do niego większych praw niż on, nawet Minato i Kushina — jego rodzina. Był zaborczy i terytorialny, ale sądził, że miał o co, Uzumaki był kimś niezwykłym, wyjątkowym, kochał go.

Czerwonowłosy wstał z łóżka i poczłapał w swoich za dużych papciach do kwiaciarni. Złapał za czerwoną wstążkę i przyjrzał się jej, pokręcił głową i chwycił żółtą.

— Co robisz? — zapytał Uzumaki, wtulając głowę w plecy swojego chłopaka i oplatając jego talię rękoma.

— Myślę nad kolejnym bukietem dla Hidana — skłamał gładko. — Wątpię czy ten związek wytrzyma dłużej, chociaż... Może skoro się jej oświadczył, nawet jeśli nieświadomie...

Blondwłosy mężczyzna pokiwał głową, kiedy ją uniósł i ziewnął w szyję Gaary, wywołując w miętowookiego dreszcze. Czerwonowłosy uśmiechnął się i pocałował Naruto, ciągnąc go w stronę sypialni. Swoim planem mógł się zająć później.

×××

Gaara odebrał telefon z uśmiechem na ustach.

— Halo? Ino? — odezwał się, z urządzenia dobiegł go głos koleżanki, która zajmowała się zawodowo tym co on i Namikaze. — Hmm... Wydaję mi się go dobry pomysł, ale muszę pogadać o tym z Naruto. A co odnośnie tej sprawy? Ooo, rozumiem, okej.

— Co? Czym jest „ta sprawa”? — zaciekawił się niebieskooki wychylając się z kuchni, a Gaara podskoczył przestraszony.

— Ino pyta i to, czy nie chcemy połączyć naszych firm razem. Chociaż prosperujemy dobrze, to jednak takie połączenie przynosiłoby większe dochody.

— No nie wiem, jednak lubię naszą małą kwiaciarnię obok domu — rzucił niemrawo mężczyzna, a Sabaku zaśmiał się.

— Chodzi o to, że poza tym obszarem otworzymy kwiaciarnię, która będzie połączeniem naszych firm — wytłumaczył czerwonowłosy. — Nie ma sensu przenosić interesu tutaj, żeby połączyć dwie firmy.

— Aaa, rozumiem. Jasne, czemu nie, dzięki temu rozrośnie nam się firma — powiedział zadowolony Naruto, a Gaara kiwnął głową i oddzwonił do Ino.

×××

Taki luźny~

W sumie wszystkie są luźne i dlatego tak je lubię.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro