chapter 58
/Hey, co tam Buziole
myg: jimin proszę
myg: porozmawiaj ze mną
myg: wiem, zachowałem się jak skurwiel, ale wiedz, że nigdy nie chciałem cię umyślnie skrzywdzić
myg: moje zachowanie jest niewybaczalne, ale naprawdę naprawdę potrzebowałem tych pieniędzy
myg: teraz mam ich już wystarczająco, aby oddać kasę namjoonowi
myg: proszę
pjm: daj mi czas na zastanowienie się
pjm: a tak btw
pjm: słyszałeś, że mamy razem kolejną sesje?
myg: takk
myg: sam zaproponowałem ją jinowi |
myg: sam zapro |
pjm: i to ma być akt
pjm: stresuje się
myg: nie masz czym
myg: w pomieszczeniu będziemy tylko ty i ja
myg: no i aparat
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro