Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

29.

Tak ogólnie to w naszej rodzinie tylko dwie osoby nie boją się zabijać/wynosić owadów i innych tyci żyjątek. Me i mój tata, którego kojarzycie pewnie z innych rozdziałów. Ja nie mam po prostu serca do zabijania takich mikro pajączków/mróweczek/żuczków itp. więc je po prostu wynoszę na zewnątrz. Zabijam tylko co większe pająki.

Raz jestem sobie w pokoju i wbija moja siostra.

Siostra: Masz tam pająka! Duży! *pokazuje na ścianę pod sufitem*

Ja: Ooo, Zbysław! Nie, jednak Marcin!

Ja: *idzie po kapcia do zabicia bezbronnego Marcina*

Ja: *wraca*

Siostra: Czemu ty nazywasz każdego pająka i żuka?

Ja: Żeby było co napisać na nagrobku.

[ oklaski w tle za inteligencję ]

A ostatnio prawie się popłakałam, bo mi żal było biednego ślimaczka, którego wyniosłam na zewnątrz z klatki schodowej i bałam się, że go niechcący zabiłam...

Albo ta myszka...! Narinka009 wie, o co chodzi...

😭😭😭

[*] dla rozdeptanej myszki na ulicy

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro