2 strony psa
Fubuki razem z Axel idą sobie parkiem
-Axel paczaj jaki słodki piesek-Fubuki skakał z podekscytowania -chodz tylko zobacz chodz! Chodz!
-mhhm słodki
-no weś-podbiegł do pieska i gdy chciał go pogłaskać pies niespodziewanie go dziabną
-hahha
-i z czego sìę śmiejesz -odpowiedział i po chwili sam się smiał bo pies pod biegł do Axela ktory po chwili uciekał
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro